Jak pokolenie Alfa jest kształtowane przez techniki rodzicielskie millenialsów i jaki ma to wpływ na przyszłość wychowania
Millenialsi, w wieku od 27 do 40 lat, wychowują pokolenie Alfa. Przyjęli oni odmienny styl rodzicielstwa w porównaniu do wcześniejszego pokolenia, czyli Generacji X.
Według raportu Beano Brain, millenialsi podchodzą do rodzicielstwa z planem, celem i profesjonalizmem – traktują je niczym karierę. Skupiają się na przesunięciu podejścia rodzicielskiego z „rób tak jak ja” na „naprawmy to, co zrobiliśmy”.
Millenialscy rodzice starają się być wszechobecni w życiu swoich dzieci. Można by pomyśleć, że millenialskie matki będą łączyć karierę i macierzyństwo, jednak według wspomnianego raportu stawiają potrzeby dzieci na pierwszym miejscu i są gotowe zrezygnować z kariery. W przeciwieństwie do matek z Generacji X rezygnują z podejścia „możemy mieć wszystko”.
Spójrzmy na dane:
34% millenialskich rodziców aktywnie planowało i badało temat przed podjęciem decyzji o dziecku.
47% z nich zapoznało się z wybranymi stylami rodzicielskimi millenialsów.
Złota rybka w akwarium
Millenialsi dorastali w erze Internetu i dlatego wierzą w niego bardziej niż ich rodzice z Generacji X. Ustalono, że millenialscy rodzice częściej polegają na Internecie w kwestiach wychowawczych. 42% z nich przyznało, że czuje presję, aby nadążać za rówieśnikami. Dla porównania – taką presję odczuwało tylko 26% rodziców z Generacji X.
Przy ciągłym bombardowaniu przez media społecznościowe, 3/4 millenialskich rodziców stara się jak najlepiej chronić swoje dzieci przed social mediami.
Bycie obecnym
Rodzice z Generacji X skupiali się bardziej na pracy niż na dzieciach. Dlatego millenialsi nie chcą przegapić żadnego momentu z życia swoich pociech. Dorastając, pamiętaliśmy nasze mamy obecne w domu i ojców zarabiających na życie. Tymczasem millenialscy ojcowie są dziś bardziej emocjonalnie obecni niż kiedykolwiek. 62% z nich deklaruje, że chce dzielić obowiązki rodzicielskie razem z matkami.
Brak formalnego szkolnictwa
W obliczu ciągłych zmian na świecie, millenialscy rodzice kwestionują sens formalnej edukacji. Wynika to z faktu, że tradycyjne ścieżki kariery przestały mieć zastosowanie w dzisiejszym życiu. Wielu rodziców uważa, że szkoły nie przygotowują dzieci do bycia globalnymi obywatelami przyszłości. Tylko 12% rodziców zgadza się, że ich dzieci powinny studiować na uniwersytecie.
Spokój psychiczny ponad sukces finansowy
Millenialscy rodzice nie chcą, by ich dzieci brały udział w “wyścigu szczurów”. Przedkładają szczęście dzieci nad osiąganie sukcesu. Starsze pokolenia nie skupiały się zbytnio na dobrostanie psychicznym swoich dzieci. Obecne pokolenie millenialsów stawia natomiast na zdrowie psychiczne i fizyczne swoich pociech.
Co to oznacza?
Rodzice nie chcą być tylko rodzicami. Pragną także zostać przyjaciółmi swoich dzieci. Dlatego wielu przedstawicieli pokolenia Alfa ma bardzo bliskie relacje z rodzicami. Millenialscy rodzice celebrują indywidualność swoich dzieci i są otwarci na nowe sposoby uczenia się.
Dibber przełamuje normy tradycyjnej edukacji. Wierzymy w włączanie natury i zabawy do programu nauczania. Jesteśmy przekonani, że każde dziecko jest wartościowe i rozwija się we własnym tempie. Naszą misją jest wychowanie pewnych siebie, globalnych obywateli przyszłości!
Inne ciekawe wpisy na naszym blogu

Zamów newsletter
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o nas, promocjach i wydarzeniach zostaw nam kontakt do siebie



